środa, 20 maja 2015

Problemy, trudności i przeciwności losu, czyli jak sobie radzić w życiu

Czy Wasze życie jest szczęśliwe? Czy macie silną osobowość? Czy potraficie radzić sobie z problemami? 

Życie to droga uwikłana wieloma przeszkodami, które trzeba pokonać, aby uniknąć zniszczenia. Nigdy nic nie jest tylko białe. Codzienność przynosi nam nie raz wiele przykrości i rozczarowań. W takich kryzysowych sytuacjach ważna jest osobowość. Żeby przetrwać nie wolno się poddawać - to jest kluczowa zasada! Życie przynosi nam przecież różne niespodzianki, często również te niechciane, przygnębiające i bezwartościowe. Często los zsyła nam kłody pod nogi i czeka tylko kiedy się potkniemy. Jednak nie ważne są potknięcia czy upadki, ale to jak bardzo nas ten upadek może wciągnąć w przepaść. Ważne jest zatem to jak szybko się po nim podniesiemy i nie tylko staniemy na nogi, ale przede wszystkim jak szybko ruszymy do przodu. 

Zazwyczaj mamy poczucie niesprawiedliwości. Odnosimy wrażenie, że nasze problemy są gorsze od innych. Zadajemy sobie pytanie, dlaczego jedni mają życie lekkie, przyjemne i dostają od życia wszystko czego chcą, a inni zawsze idą pod
Źródło: http://www.shapes.pl/archives/4980
górkę. I owszem, problemy mają różną skalę, w różnym stopniu dotykają poszczególnych osób i z różną częstotliwością nas nawiedzają. Jednak każdy, każdy! bez wyjątku ma od czasu do czasu jakieś problemy. Każdy w życiu, w rodzinie ma jakieś problemy, bo żadne życie nie jest tak kolorowe jak to by się mogło wydawać. Nie można porównywać problemów do siebie! To mija się z celem. Trzeba by w sposób szczegółowy dokonać analizy każdego przypadku z osobna, żeby rozstrzygnąć kto doświadczył większej krzywdy. Tylko po co? Po co dokładać sobie dodatkowych przykrości? Przecież każdy w życiu doświadcza jakichś trudności - one naprawdę uczą - jeśli tylko potrafimy wyciągać z nich konstruktywne wioski. Jedni doświadczają ich mniej, inni więcej, ale jak to życie zawsze coś się dzieje. Czasem jest lepiej, czasem gorzej. 

W swoim życiu doświadczamy wielu rozczarowań i przykrości. Zdarza się, że jesteśmy świadkami jak jeden człowiek potrafi nie szanować drugiego człowieka. Jak bliscy ludzie potrafią być dla siebie obcy. Widzimy jak choroba potrafi zniszczyć człowieka, jacy ludzie wtedy stają się bezradni i potrzebujący pomocy. Cierpienie, ból, a przy tym różnego rodzaju wyrzeczenia – to w swoim życiu wiele razy widzimy. Dowiadujemy się jacy ludzie potrafią być zawistni, jak łatwo ślina przynosi słowa na język w momencie zdenerwowania. Słowa rzucone na wiatr, ale wypowiedziane, które potrafią bardzo zaboleć. Od czasu do czasu bywamy świadkami poniżenia kogoś bliskiego, zmieszania z błotem, wytykaniu wielu błędów sobie nawzajem, oszczerstw, kłamstw i przykrości. Zawiść, tym ludzie się kierują. Zazdrość, to cecha która towarzyszy człowiekowi w życiu. 

Często jesteśmy silni na zewnątrz, ale krusi w środku. Życie wiele razy łamie nam serce, WIELE… ale nie z miłości, nie przez miłość naszego życia. Nasze serca mogą pękać, kruszyć się i łamać kiedy musimy patrzeć na podłość innych ludzi. Trzeba starać się zawsze, z każdej sytuacji wychodzić obronną ręką. Starać się być silnym, musimy być silni wobec wszystkich przeciwności losu, które przed nami stawia życie.  Życie jest niesprawiedliwe, pełne zła, rywalizacji, kłamstw… Przekonujemy się, że powiedzenie „mam złamane serce” nie jest tylko i wyłącznie powiedzeniem. Wierzcie lub nie, ale ja wiele razy się czułam tak jakby ono pękło, tak naprawdę pękło. Nie lubię być bezsilna i bezradna, a taka byłam w swoim życiu. Życie bywa trudne, ale do pokonania. Trzeba tylko trafić na właściwych ludzi, a potem jakoś się wszystko potoczy. Trzeba znaleźć swój sposób na wszystkie przeciwności losu. 

A wy?Jak sobie radzicie z problemami? :)



 

niedziela, 10 maja 2015

Zaufanie kluczem codziennego życia, czyli po co i dlaczego powinniśmy posiadać zaufanie publiczne

Zaufanie. Każdy wie jak ważną rolę odgrywa w codziennych kontaktach z innymi osobami. Tak naprawdę bez zaufania świat przestałby istnieć. Bo jak mielibyśmy budować jakiekolwiek relacje z innymi osobami bez zaufania, nawiązywać znajomości, realizować zobowiązania, powierzać swoje losy urzędnikom, politykom, państwu?

Zaufanie towarzyszy nam praktycznie na każdym kroku, a jego podstawą jest wiara w prawdziwość intencji innych osób. Ufność do drugiej osoby bazuje na doświadczeniu i częstotliwości nawiązywanych z nią interakcji. Zaufanie to nic innego jak wiara, że nie zostaniemy oszukani. Podejmujemy, więc pewne ryzyko, że osoba którą obdarzyliśmy kredytem zaufania nas nie oszuka. Ryzyko to się zmniejsza wraz ze stopniem wiary w prawdziwość intencji drugiej osoby.
Podstawą zaufania są czyny, nie słowa
Źródło:
http://demotywatory.net/2347/zaufanie-opiera-sie-na-rzeczywistosci
Tak więc zaufanie posiadamy, np. do rodziny, przyjaciół, znajomych, sąsiadów, ale również do lekarzy, czy choćby do policjantów, urzędników, polityków oraz całej administracji publicznej. Oczywiście stopień zaufania do poszczególnych osób, zawodów czy instytucji jest różny. Często jesteśmy niezadowoleni z prowadzonej przez państwo polityki i nie zgadzamy się z wieloma decyzjami. Pomimo tego, wierzymy i ufamy, że system w którym funkcjonujemy jest stworzony dla naszego dobra, a celem administracji publicznej jest przede wszystkim dobro innych ludzi. Podstawą zaufania są więc czyny, a nie słowa.

Zaufanie nierozerwalnie związane jest z kapitałem społecznym i ułatwia budowanie relacji z innymi. Jak więc widzimy zaufanie potrzebne jest nie tylko w nawiązywaniu kontaktów z najbliższymi, ale również w wielu innych dziedzinach życia. Oczywistym jest również fakt, że każdy z nas posiada inny stopień zaufania, w końcu na zaufanie ma wpływ wiele czynników. Wielu badaczy podkreśla, że zaufanie do innych zawodów i instytucji jest tym większe, im większym zaufaniem darzymy osoby z najbliższego otoczenia. I właśnie zaufanie do państwa, władzy, wszelkich organizacji nazywamy zaufaniem publicznym. Jako obywatele wierzymy, że nasze interesy są należycie zabezpieczone i strzeżone przez powierzanie swoich losów w ręce osób, które będą reprezentantami naszych spraw. Żeby dane państwo dobrze i sprawnie funkcjonowało musi istnieć wśród obywateli wysoki stopień zaufania publicznego. I tutaj dużą rolę odgrywają osoby, dzięki którym najczęściej i najszybciej nawiązujemy interakcje z państwem czyli właśnie urzędnicy. To jak postępują, zachowują się, jakie wyznają wartości i jak obsługują klienta ma wpływ na zaufanie do aparatu władzy. Co więcej, podobno osoby aktywne i zaangażowane w życie publiczne są skłonne obdarzyć władzę większym zaufanie, niż osoby bierne  i nieuczestniczące w życiu politycznym. Takie osoby nie chodzą na wybory, nie angażują się i nie interesują tym co dzieje się dookoła nich, ponieważ z góry zakładają, że osoby zarządzające naszymi sprawami działają przede wszystkim w swoim interesie, a nie innych ludzi.

Zaufanie kluczem do sukcesu
Źródło: http://koszal.in/2011/12/30/zaufanie.html

O roli zaufanie można by pisać dużo. Przede wszystkim zaufanie powoduje większą otwartość, na innych ludzi i na obce jednostki. W końcu często nasze losy zależą od innych ludzi, najczęściej nam nie znanych i zupełnie obcych. Zaufanie jest więc fundamentem codziennego życia. Nie zapominajmy, że zaufanie jest ważne nie tylko do najbliższych osób, ale praktycznie cały dzisiejszy system opiera się na zaufaniu. Kiedy nie ufamy najbliższej osobie dochodzi do kryzysu, kłótni, nieporozumień i strachu co wydarzy się jutro. Podobnie jest w przypadku władzy. Gdybyśmy nie ufali innym osobom oraz ogólnie mówiąc państwu zapanowałby chaos. Żylibyśmy w nieustannym strachu, rodziłby się wszelkie patologie i anomalie życia codziennego. Konsekwencje braku zaufania mogą być olbrzymie, dlatego należy pamiętać, że zaufanie jest kluczem naszego codziennego życia.

niedziela, 3 maja 2015

Brak Ci motywacji do pisania pracy dyplomowej? Znajdź swój własny klucz do sukcesu

Czy Ty też wpadasz w panikę na samą myśl pisania pracy dyplomowej? Termin obrony się zbliża, czasu jest coraz mniej, a Ty nadal nie wiesz od czego zacząć i brak Ci motywacji? 

Jak motywować się do pisania pracy magisterskiej?
Źródło: http://www.aniamaluje.com/2015/04/jak-zmotywowac-sie-do-pisania.html


Każdy potrafi pisać
Jasne, że praca dyplomowa ma być w jakimś stopniu podsumowaniem naszej pracy na studiach. Zakładam, że każda osoba, która chce zdobyć wyższe wykształcenie potrafi pisać, analizować i wysnuwać wnioski. Jeśli posiadasz takie umiejętności to możesz napisać całkiem niezłą pracę. Nie musisz być humanistą. Praca dyplomowa to nie książka, tym bardziej nie jest to pamiętnik!! Nie potrzebna jest Ci wyobraźnia, własne przemyślenia możesz schować w kieszeń, a odkrywcze teorie zachować na inną okazję. 
Praca dyplomowa polega na dokładnym przeanalizowaniu jakiegoś tematu pod kątem dostępnej już literatury. Czytamy i streszczamy, wybieramy to co najważniejsze dla pracy, porównujemy poszczególne teorie i dokonujemy ich analizy. Praca naukowa nie sprawdza naszej wiedzy. Ona tylko weryfikuje czy potrafimy czytać ze zrozumieniem, porządkować treść i dokonać skutecznej obrony wybranego przez siebie tematu. 

Od czego zacząć?
Skoro już mamy zagłębić się w jakiś temat, to dobrze żeby to było coś, co nas interesuje. Najgorszym błędem jest wybór nudnego tematu. Nuda demobilizuje, odbiera motywację, zniechęca i wydłuża czas pracy! Pewnie nie jeden raz w swoim życiu zostałeś zmuszony do przeczytania czegoś co Cię zupełnie nie interesuje. Jaką wtedy miałeś motywację do dalszego drążenia tematu? Zakładam, że byłeś zniechęcony, osłabł Twój zapał i zmniejszyła się ochota do dalszej pracy. Po co więc dokładać sobie przeszkód i dodatkowego wysiłku? Jeśli już musimy dokonać obrony jakiegoś tematu, wgłębić się w dostępną literaturę i dokładnie przeanalizować zawartą w niej treść to wybierzmy coś, po co sięgniemy z większym zapałem. Jest to pierwszy krok, który ma wpływ na motywację do pisania.

Motywacja kluczem do sukcesu
Żeby osiągnąć zamierzony efekt i dotrzeć do wyznaczonego celu musisz podjąć odpowiednie działanie. Żeby więc napisać pracę dyplomową musisz mieć dobry powód. Zastanów się jakie korzyści możesz otrzymać w zamian? Jeśli obrona pracy jest dla Ciebie naprawdę ważna to nie odkładaj tego na ostatnią chwilę. Jeśli wiesz, że musisz coś zrobić, to pomyśl, że i tak Cię to nie ominie. I tak prędzej czy później zostaniesz zmuszony do poświęcenia swojego czasu na wykonanie tego co zaplanowałeś. Nie trać czasu na szukanie motywacji! Niech Twoją ostateczną motywacją nie będą goniące terminy. 
Jak się motywować?


Odkładając pisanie pracy dyplomowej na potem, przysparzasz sobie tylko dodatkowych zmartwień. W konsekwencji i tak o tej pracy myślisz, denerwujesz się, że nie zdążysz na czas, stresujesz i masz wyrzuty sumienia, że nie zebrałeś się wcześniej. Przykładając się do szybkiego napisania pracy zyskasz spokój, odprężysz się i będziesz miał spokojne sumienie, kiedy swój czas będziesz poświęcał na rozrywkę. Osiągniesz kontrolę nad swoim życiem i bez nerwów będziesz oczekiwał na obronę. Niech Twoją największą motywacją będą priorytety. Jeśli zrobisz coś od razu, będziesz miał spokój później. Otóż, Tim Ferriss, napisał, że "Brak czasu jest tak naprawdę brakiem priorytetów". Zastanów się, więc co jest dla Ciebie priorytetem? Co jest ważniejsze, impreza czy studia? Mówisz, że nie masz czasu na pisanie pracy? Bzdura! Każdy ma i znajdzie czas na to co jest dla niego najważniejsze !